Romuald Szukiełowicz, znany również jako "Szukieł", to postać znana wrocławskim kibicom. Był on utalentowanym piłkarzem, wychowankiem Śląska Wrocław. Nie zrobił jednak zawrotnej kariery na boisku, ale za to znacznie większe sukcesy odniósł jako trener. Trzykrotnie prowadził wrocławski klub, a także szereg innych zespołów ekstraklasy. Poza sportem Szukiełowicz z powodzeniem realizuje się jako malarz portrecista.
Romuald Szukiełowicz, kim jest Szukieł?
Romuald Szukiełowicz, zwany powszechnie "Szukiełem", to postać dobrze znana kibicom Śląska Wrocław. Urodził się on 10 lutego 1949 roku we Wrocławiu i jest wychowankiem wrocławskiego klubu. W młodości był utalentowanym piłkarzem, ale prawdziwe sukcesy odniósł w roli trenera.
Trzykrotnie Szukieł obejmował funkcję szkoleniowca Śląska. Za każdym razem, gdy zespół znajdował się w kryzysie, to właśnie on przychodził mu z pomocą i potrafił go "postawić na nogi". Dlatego cieszy się ogromnym szacunkiem wrocławskich kibiców, którzy nazywają go "ojcem chrzestnym Śląska".
Poza Śląskiem w swojej długiej karierze Szukieł prowadził także wiele innych zespołów ekstraklasy. Szkolił m.in. Lecha Poznań, Pogoń Szczecin czy Zawiszę Bydgoszcz. Jego dorobek jest imponujący.
Szukiełowicz nie tylko piłkarskim trenerem. Jest również utalentowanym malarzem i portrecistą. Sport i sztuka od zawsze szły u niego w parze.
Piłkarska młodość
Kariera piłkarska Szukieła rozpoczęła się we Wrocławskim Klubie Sportowym. Tutaj, będąc juniorem, zdobył w 1967 roku mistrzostwo Dolnego Śląska. Potem został przymierzany do pierwszego zespołu, ale ostatecznie zagrał w nim tylko jeden raz - w listopadzie 1968 roku w pucharowym spotkaniu z Orłem Międzyrzecz.
W 1969 roku Szukiełowicz odszedł do PKS Odry Wodzisław Śląski. Tam spędził kilka udanych lat. W 1973 dotarł ze swoją drużyną do półfinału Pucharu Polski, będąc kapitanem zespołu w wieku zaledwie 24 lat. Pokazało to jego rosnącą pozycję i ogromny talent.
Pod koniec 1979 roku Szukiełowicz wyjechał do Stanów Zjednoczonych. Tam grał i trenował amatorskie zespoły przez kilka lat. Do Polski powrócił latem 1983 roku i ponownie osiadł we Wrocławiu.
Szukieł trenerem Śląska Wrocław
Po powrocie do kraju Romuald Szukiełowicz rozpoczął pracę szkoleniową. Najpierw prowadził rezerwy Śląska Wrocław, a później takie kluby jak Pafawag Wrocław czy Moto Jelcz Oława.
W styczniu 1989 roku po raz pierwszy został trenerem pierwszego zespołu Śląska. Przejął drużynę znajdującą się w fatalnej sytuacji - na ostatnim miejscu w tabeli. Jednak potrafił ją "podnieść z kolan" i poprowadzić do utrzymania. Wiosną 1989 roku jego podopieczni nie przegrali żadnego meczu, demolując m.in. GKS Jastrzębie 6:1 oraz Wisłę Kraków aż 5:0.
Kolejny raz Szukieł został szkoleniowcem Śląska w sezonie 1995/1996. Tym razem również uratował zespół przed spadkiem z ekstraklasy. Trzecią przygodę z wrocławskim klubem przeżył na przełomie 2015 i 2016 roku. Znów, podobnie jak wcześniej, objął drużynę zagrożoną degradacją do niższej ligi. I znów poprowadził ją do utrzymania.
Dla kibiców Śląska Wrocław Romuald Szukiełowicz na zawsze pozostanie "ojcem chrzestnym" klubu. Trzykrotnie ratował go przed spadkiem z ekstraklasy i zawsze potrafił na nowo rozpalić nadzieję w sercach fanów.
Dlatego cieszy się ogromnym szacunkiem wrocławskich sympatyków. Jest dla nich prawdziwą legendą klubu, która zawsze pojawiała się, by nieść pomoc w najcięższych chwilach.
Czytaj więcej: Siłownia vs boisko: który wybierasz?
Inne kluby trenowane przez Szukieła
Oprócz kilkukrotnego prowadzenia Śląska Wrocław, w swojej bogatej karierze szkoleniowej Romuald Szukiełowicz pracował także w wielu innych klubach polskiej ekstraklasy.
- Pogoń Szczecin
- Zawisza Bydgoszcz
- Lech Poznań
- Stomil Olsztyn
- Zagłębie Sosnowiec
W każdym z tych zespołów osiągał przyzwoite rezultaty. Lech prowadził przez ponad dwa sezony w latach 2004-2006. Z kolei w Zawiszy i Pogoni pracował łącznie ponad 4,5 roku.
Lech Poznań pod wodzą Szukieła
W Lechu Poznań Szukiełowicz zastąpił na stanowisku trenera Czesława Jakołcewicza. Objął zespół w 2004 roku. W pierwszym sezonie doprowadził go do 4. miejsca w lidze, a także do wygrania Pucharu Polski. W kolejnych rozgrywkach uplasował się na 5. pozycji. Finalnie pracował w Lechu przez 2,5 roku z dobrymi rezultatami.
Romuald Szukiełowicz jest wychowankiem Śląska Wrocław. Tutaj stawiał pierwsze kroki jako piłkarz, choć ostatecznie nie zagrał zbyt wiele meczów w pierwszym zespole "Wojskowych". Jednak zawsze czuł silną więź z wrocławskim klubem.
Dlatego z takim oddaniem i poświęceniem potrafił wracać do Śląska już jako trener. Za każdym razem ratował go przed niebezpieczeństwem. Nic więc dziwnego, że kibice darzą Szukieła ogromnym szacunkiem i uznaniem.
Szukiełowicz zapisał się złotymi zgłoskami w historii klubu. Jest prawdziwą legendą i symbolem Śląska. Zawsze, gdy jest potrzebny, pojawia się, by nieść pomoc. Dla wrocławskich fanów na zawsze pozostanie "ojcem chrzestnym" tego klubu.
Szukieł malarzem i portrecistą
Poza działalnością sportową Romuald Szukiełowicz od wielu lat realizuje się także jako malarz i portrecista. Sport zawsze szedł u niego w parze ze sztuką i zamiłowaniem do rysowania.
Zdolności plastyczne Szukieła ujawniły się już w młodości. On sam wspomina, że jako dziecko ciągle coś szkicował i rysował. Pasja do malowania i tworzenia portretów pozostała w nim na całe życie.
Dziś w dorobku Szukiełowicza znajduje się wiele pięknych obrazów oraz portretów znanych osobistości. Z powodzeniem łączy zamiłowanie do sportu z artystyczną duszą malarza.
Podsumowanie
Romuald Szukiełowicz, zwany "Szukiełem", to postać dobrze znana wrocławskim kibicom. Był utalentowanym piłkarzem i wychowankiem Śląska Wrocław, ale prawdziwe sukcesy odniósł jako trener. Aż trzykrotnie ratował ten klub przed spadkiem z ekstraklasy. Szukiełowicz to także znakomity artysta malarz, tworzący piękne portrety. Łączy w sobie zamiłowanie do piłki nożnej oraz talent plastyczny. Dla wrocławian pozostanie legendą klubu i prawdziwym "ojcem chrzestnym" Śląska.
Artykuł przybliża sylwetkę Szukieła - piłkarza, a przede wszystkim utytułowanego trenera kilku polskich klubów. Opisuje jego trzykrotne, pełne sukcesów przygody na stanowisku szkoleniowca Śląska Wrocław. Przedstawia również Szukiełowicza jako wszechstronnego artystę - malarza i portrecistę, który z powodzeniem łączy sport z pasją do sztuki.