Czy możemy liczyć na wsparcie kibiców w walce o kolejne punkty PKO BP Ekstraklasy? Jacek Magiera przed sobotnim meczem ze spadkowiczem z Chorzowa zapowiada, że będzie to kluczowy moment sezonu. Trener wrocławskiej drużyny oczekuje determinacji i zaangażowania od zawodników, ale liczy również na pomoc z trybun. Wydaje się, że mentalne nastawienie zespołu będzie odgrywać kluczową rolę w starciu z Ruchem.
Sytuacja kadrowa przed meczem z Ruchem
Trener Jacek Magiera nie musi się martwić o poważne osłabienia kadrowe przed sobotnią potyczką ze spadkowiczem z Chorzowa. Jedynym nieobecnym będzie Piotr Samiec-Talar, który pauzować musi za kartki. Reszta zespołu Śląska jest zdrowa i gotowa do boju.
Magiera podkreśla, że to finisz sezonu i każdy jego zawodnik musi nastawić się mentalnie na zwycięstwo. Według szkoleniowca drużyny z Wrocławia, to właśnie aspekt psychiczny będzie kluczowy w ostatnich pięciu meczach ligowych. Liczy on na determinację i pełne zaangażowanie piłkarzy.
Trener gospodarzy ma nadzieję, że wsparcie kibiców, licznie zgromadzonych na Tarczyński Arenie, pomoże jego podopiecznym odnieść kolejny triumf. Wzywa sympatyków, by stworzyli na stadionie atmosferę, która zmotywuje zespół do zwycięstwa.
Oczekiwania wobec Petera Pokornego i roli mentalu
Peter Pokorny w minionym spotkaniu z Legią Warszawa obejrzał żółtą kartkę, która przybliżyła go do zawieszenia. Doświadczony pomocnik jest jednak jednym z kluczowych liderów w linii pomocy i Magiera nie planuje oszczędzać go w obawie przed kartkami.
Szkoleniowiec Śląska wytłumaczył, że czasami taktyczny faul w doliczonym czasie gry może być wart ryzyka i pomóc zespołowi wygrać mecz. Liczy, że jego zawodnik będzie rozsądny i uniknie zbędnej dyskwalifikacji.
Ponadto w opinii Magiery, to właśnie aspekt mentalny będzie decydujący w finałowej fazie sezonu. Jak zaznaczył, nie umiejętności taktyczne czy fizyczne, a raczej panowanie nad emocjami i dobra postawa psychiczna zadecydują o sukcesie lub porażce.
Czytaj więcej: Niesamowite! Polskie piłkarki awansowały do półfinału
Analiza ostatniego meczu z Ruchem pod nowym trenerem

Trener Śląska stara się nie wracać pamięcią do bardzo kontrowersyjnego i emocjonującego meczu z Ruchem z początku roku. Wówczas doszło do licznych sporów i dyskusji, a sędzia dogorywkę musiał dokończyć przy pustych trybunach.
- Magiera zaznacza jednak, że obecne spotkanie będzie zupełnie inne:
- Ruch gra teraz innym systemem pod wodzą nowego szkoleniowca.
- Zmienił się również styl gry chorzowskiej drużyny - częściej pressingu i gry na połowie rywala.
Pomimo bycia faworytem, trener Śląska nie lekceważy sobotniego przeciwnika. Zapowiada walkę o każdą piłkę i pełną koncentrację swoich piłkarzy od pierwszej do ostatniej minuty. Zwycięstwo jest dla niego obowiązkiem, jeśli drużyna chce kontynuować walkę o mistrzostwo kraju.